środa, 24 października 2012

Makaroniki czekoladowe


Po powrocie z Paryża postanowiłam sobie nadal się z nimi męczyć i dojść do perfekcji. Pierwsze podejścia były smaczne, ale to jeszcze nie był ten wygląd, natomiast wczoraj wyszły idealnie. Przepis trochę inny w wykonaniu niż poprzedni. Nadal twierdzę, że to nic łatwego, ale dla takiego smaku można się troszkę pomęczyć.

Składniki:

250g cukru pudru
250g zmielonych(bardzo drobno) migdałów
70g gorzkiej czekolady
3 łyżki kakao
250 g cukru
5 łyżek wody
6 białek

+ nadzienie czekoladowe:
szklanka śmietanki 36%
220 g czekolady gorzkiej
60 g masła
Zagotować śmietankę, dodać do niej posiekaną czekoladę i mieszać na małym ogniu aż powstanie gładka masa. Na koniec zdjąć z ognia i dodawać miękkie masło, partiami, aż całkowicie się rozpuści. Wstawić do lodówki, aby nadzienie stężało. (Przygotować przed pieczeniem makaroników)

Przygotowanie:
1. Przygotować białka, które należy trzymać w lodówce przed przygotowaniem makaroników przez około 2-3 dni. (a najlepiej 5 ;))

2. W dniu pieczenia.Przesiać do jednej miski cukier puder, mączkę migdałową oraz kakao, tak aby nie było żadnych grudek. Dodać do nich 1,5 białka, trochę je rozmieszać.

3. Mikserem w drugiej misce ubić białka na bardzo sztywną pianę. W między czasie w rondelku podgrzewać wodę z cukrem, aż powstanie syrop, który należy doprowadzić do wrzenia. Zjąć z ognia i prawie natychmiast dodawać małym strumieniem do ubitych białek, cały czas miksując. Ubijać jeszcze koło 5 min, aż piana stanie się sztywna i delikatnie ostygnie. Rozpuścić gorzką czekoladę w kąpieli wodnej i wlać ją do ubitych białek, wymieszać na małych obrotach.

4. Do białek stopniowo dodawać mieszankę migdałową, powoli i dokładnie mieszając gumową szpatułką. Gdy masa nie będzie miała grudek i składniki się dobrze połączą, przełożyć ją do rękawa cukierniczego (z okrągłą końcówką) i na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wyciskać w kształcie okręgów (śr ok 3cm). Następnie kilka razy stuknąć blachą o blat, aby makaroniki miały gładki wierzch i zniknęły pęcherzyki powietrza. Odstawić do wyschnięcia na ok 20 min.

5. Gdy delikatnie oschną z góry, wstawić do nagrzanego do 165st pieca i piec je przez ok 14 min. Po upieczeniu dobrze ostudzić. Przekładać przygotowanym nadzieniem. Schłodzić w lodówce na co najmniej  godzinę przed podaniem.




2 komentarze: